Nadszedł czas na małe podsumowanie. Po:
1. Znalazłam PRACĘ! Jestem mega szczęśliwa, pracuję już 2 miesiąc i to gdzie? W sklepie ze zdrową żywnością :) Mam dostęp do super produktów, wędliny, mleko, pieczywo, jogurty, wypieki...wszystko bez dodatków konserwujących, glutaminianu, GMO, barwników, ulepszaczy.
Mam dużo nauki ale to nic, nareszcie mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć - Jestem dietetykiem z zawodu i za miłowania :).
2. Z związku z tym, że pracuję i zarobiłam pierwsze pieniążki, zakupiłam swój własny, ciasny, malutki samochód. Nie jest fioletowy, nie jest copue. Jest srebrny, kwadratowy, zwykły cinquecento :)) Bryka śmiga, daje radę ;)
3. Ważę 47kg. Ciężko jest utrzymać wagę kiedy potrzebna jest siła do pracy ale coś za coś. Jestem zadowolona ze spadku cm z ud. Nareszcie ruszyło i w tej chwili mam 47cm w najgrubszym miejscu :)
4. Dentystę odwiedzam regularnie, jestem w połowie drogi i leczenia.:)
5. Nareszcie mogę udać się na zakupy bez wyrzutów sumienia :)
6. Mój kochany mąż ma mniej problemów na głowie, obciążyłam go z obowiązku jedynego żywiciela i widać, że chłopak odżył :) Jest uśmiechnięty, pełen ciepłych uczuć <3
Dziś mogę powiedzieć : JESTEM SZCZĘŚLIWA!
Mam nadzieję, że ten stan utrzyma się dłużej.
Mam zamiar zrobić sobie tatuaż taki jak na zdjęciu, może w przyszłym roku na urodziny :)
ps. Jeśli ktoś do mnie zajrzy niech podpisze się w komentarzu a ja odwiedzę i zobaczę co słychać :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz